Początków kakaowej przekąski należy szukać w Ameryce Łacińskiej. Wszystko zaczęło się od Majów, którzy już ok. 4000 lat temu wykorzystywali nasiona kakaowca do wytwarzania „czekoladowego” napoju. Stosowano je w trakcie ceremonii religijnych i jako lekarstwo.
Później, dzięki wyprawom Krzysztofa Kolumba i odkryciu Ameryki nasiona tej rośliny przywędrowały do Europy dając początek rozwojowi produkcji czekolady na starym kontynencie. Mniej więcej w połowie XVI w., pierwowzory pitnej czekolady robiły się coraz bardziej popularne na Starym Kontynencie. I chociaż mogli sobie na nią pozwolić jedynie najbogatsi i duchowni, to coraz szybciej zyskiwała sławę we wszystkich państwach ówczesnej Europy.
Pomimo faktu, że kakaowce jako pierwsi zaczęli uprawiać Majowie, przez wieki czekolada była przede wszystkim pitna. Dopiero Europejczycy wymyślili jej nowy format, zamykając głęboki, czekolady smak w tabliczce, po którą dziś tak chętnie sięgamy. Od tamtej pory, po czasy obecne, zaczęto wytwarzać wielorakie wzory, różnokolorowe odmiany tej słodkiej przekąski i dodawać do niej m.in. rodzynki, orzechy i bakalie, które zastygały w czekoladowej masie.
Czekolada szybko zyskała popularność, którą cieszy się do dzisiaj. Doceniane są nie tylko jej walory smakowe, ale też pozytywny wpływ na samopoczucie, m.in. wzmaga koncentrację, przeciwdziała depresji czy opóźnia starzenie. Podnosi poziom endorfin, czyli hormonów szczęścia.
Z badań wynika, że w czekoladzie można znaleźć nawet kilkaset substancji mających dobroczynny wpływ na nasze zdrowie, m.in. żelazo, magnez, potas, błonnik czy antyoksydanty. W czekoladzie mlecznej i białej znajdziemy też większą ilość wapnia. Za najzdrowszą odmianę, jest uważana czekolada gorzka. Ten smakołyk ma doskonały wpływ na nastrój, samopoczucie i myślenie – działa energetyzująco i pomaga w sytuacjach wzmożonego zapotrzebowania na węglowodany.