Objawy depresji występujące u dzieci i młodzieży są często nietypowe, niecharakterystyczne, przypominają objawy innych stanów i zaburzeń, a ich rozpoznanie wymaga często dużego wysiłku. Diagnoza depresji młodzieńczej bywa trudna, ze względu na podobieństwo objawów zarówno do zachowań i emocji towarzyszących okresowi dojrzewania, jak i innych zaburzeń takich, jak ADHD czy zaburzeń odżywiania. Więcej o tym zagadnieniu znajduje się w poniższym artykule.
Okres nastoletni jest trudny pod wieloma względami. To czas intensywnych procesów i przemian na poziomie fizjologicznym, ale również okres, w którym młody człowiek szuka odpowiedzi na to, kim jest i jaki jest sens jego istnienia. Zmianie ulegają wymagania, jakie stawia świat, co również generuje wiele wyzwań. Wsparcie młodych osób w harmonijnym rozwoju wymaga zrozumienia tego, na jakim jego etapie akurat się znajdują. Badacze wskazują na kilka istotnych faz i potrzeb rozwojowych.
Etap egocentryzmu
Nastolatki nierzadko wygłaszają zdecydowane poglądy, mając kłopot z przyjęciem stanowiska innych osób, nadmiernie koncentrują się na sobie i swoim postrzeganiu świata.
Dewaluowanie zdania młodych osób („Jak będziesz starszy, to zrozumiesz“/„Jesteś jeszcze za młody, żeby wszystko zrozumieć“) może odbierać im motywację do komunikowania się i dzielenia swoimi przeżyciami, potęgować poczucie niezrozumienia („i tak wiedzą lepiej“; „nikt mnie nie rozumie“), powodować rosnącą złość i chęć obrony swoich przekonań za wszelką cenę.
Uznanie punktu widzenia nastolatka, próba zrozumienia jego stanowiska bez nacisku, że nasza racja jest jedyną słuszną, łagodne wyjaśnienie, że sądzimy inaczej na jakiś temat lub w inny sposób coś przeżywamy, jest zaproszeniem do dialogu, który może być korzystny dla obu stron. Okazując szacunek temu, jak widzi świat nastolatek, sami możemy zyskać respekt i zaufanie młodej osoby.
To co jest istotne, to zachęcanie do wypróbowywania własnych poglądów poprzez poszukiwanie dowodów, które je poprą i tych, które je podważą. Namawianie do testowania swoich przekonań i myśli (w granicach bezpieczeństwa i adekwatności do wieku) rozwija u nastolatków refleksyjność i krytyczne podejście do swojego myślenia. Jest to ważna cecha, zważywszy na to, że błędy myślowe i zniekształcenia poznawcze podtrzymują wiele problemów psychologicznych i – według poznawczego modelu rozwoju depresji) - są bezpośrednią przyczyną rozwoju stanów depresyjnych.
Potrzeba samostanowienia
Już od najmłodszych lat dzieci są dumne, kiedy uda im się coś zrobić samodzielnie, zupełnie bez pomocy dorosłych. Lubią też naśladować rodziców w ich „dorosłych rolach“ - bawić się w dom czy przedstawicieli różnych zawodów.
U młodych nastoletnich potrzeba niezależności jeszcze bardziej wzrasta i powoduje szczególne przewrażliwienie na punkcie traktowania ich „jak dzieci“. Oczywistym jest, że osoby niepełnoletnie są zależne od dorosłych, nie tylko pod względem prawnym, co zapewnia im oparcie oraz bezpieczeństwo.
Jak zatem pogodzić pragnienia i potrzeby młodych osób z rzeczywistością? Potrzeba samostanowienia może być realizowana poprzez dawanie młodym możliwości wyborów różnych opcji (oczywiście w granicach tego, na co my mamy zgodę). Może to dotyczyć zarówno przedstawienia kilku możliwości pomocy w obowiązkach domowych (do wyboru), czy też różnych propozycji zadań podczas realizowanego tematu w trakcie lekcji / różnych wariantów wycieczek szkolnych do wyboru.
PRZYCZYNY DEPRESJI W UJĘCIU PSYCHOLOGICZNYM
Depresja rozumiana jest jako efekt oddziaływania różnych czynników ryzyka (takich jak np. stresujące przeżycia, depresyjni rodzice, niska samoocena, niesprzyjająca sytuacja życiowa), które sprawiają, że jednostka ma więcej negatywnych niż pozytywnych doświadczeń (związanych np. z realizacją celów lub relacjami interpersonalnymi). Wcześniejsze doświadczenia wpływają na te bieżące, jak również na odczucia i działania, w efekcie podtrzymując zły nastrój, negatywne myślenie i niechęć do działania.
Aaron Beck stworzył model Poznawczej Teorii Depresji, w którym podkreśla rolę nieadaptacyjnych i zniekształconych aktów poznawczych w rozwoju i utrzymywaniu się depresji. Poznawczy model depresji Becka zakłada, że wczesne doświadczenia i wychowanie prowadzą do rozwoju pierwotnych przekonań i schematów, które są w miarę stałymi i dość mocno sztywnymi sposobami myślenia.
Nieprzystosowawcze myśli o sobie (np. „jestem brzydka i gruba”), świecie („nikomu się nie podobam, nikt nie zwraca na mnie uwagi”) i przyszłości („nigdy nie znajdę partnera i do końca życia będę sama”), nazywane triadą poznawczą, prowadzą do zniekształceń poznawczych, które tworzą negatywny afekt.
Takie myśli mogą doprowadzić do zmian emocjonalnych (smutek, rezygnacja), behawioralnych (pozostawanie w domu, niewychodzenie do ludzi) i somatycznych (np. utrata apetytu, trudności ze spaniem). Szczególnie istotne są tu założenia lub schematy pierwotne (czyli dość mocno ugruntowane przekonania wykształcone w dzieciństwie, które mogą mieć związek ze sposobem wychowania), w odniesieniu do których ocenia się wydarzenia. Raz uruchomione, ustalone wytwarzają szereg automatycznych myśli.
Takie myśli i przekonania mogą podlegać całej gamie zniekształceń lub błędów logicznych. Bardziej negatywne myślenie jest zaś związane z nastrojem depresyjnym.
Błędy / zniekształcenia myślowe charakterystyczne dla depresji
Czarne okulary (zwane także selektywną uwagą) – powodują, że skupiamy się wy- 61 łącznie na negatywnych aspektach sytuacji z pominięciem elementów pozytywnych. Odzwierciedlają tendencję mózgu do odrzucania informacji niezgodnych z posiadanymi wcześniej przekonaniami. („Widzimy to, co chcemy widzieć”). Np. pamiętamy z wakacji więcej deszczowych dni niż słonecznych. Po meczu, w którym strzeliliśmy trzy gole i jeden raz nie trafiliśmy w bramkę, twierdzimy, że „nam nie poszło i zawiedliśmy drużynę“.
Myślenie czarno-białe (w kategoriach wszystko albo nic) - polega na postrzeganiu wydarzeń w ujęciu „zero-jedynkowym”. Może się przejawiać występowaniem stwierdzeń „zawsze”, „wszystko”, „każdy”, „nigdy”, co nie jest zgodne z prawdą. Np. po kłótni z kimś myślimy, że „już nigdy nie będzie tak samo”, lub, że „to koniec przyjaźni“. Drobne niedociągnięcia czy błędy uważamy za klęskę – „Nie nadaję się, nigdy nie będę dobrym piłkarzem”.
Myślenie katastroficzne – polega na skupianiu się na mało prawdopodobnym, najgorszym z możliwych, scenariuszu zdarzeń.
Wnioskowanie na podstawie emocji. Kiedy nasze emocje stają się bardzo silne, przesłaniają nam sposób, w jaki myślimy i coś postrzegamy. To, co myślimy, jest bardzo zależne od tego, co czujemy w danym momencie, a nie od faktów. Np. kiedy czujesz się źle, jesteś przygnębiony i smutny, to zakładasz, że wszystko takie jest i o niczym nie myślisz pozytywnie, ponieważ emocje wzięły górę nad myśleniem. „Jestem nikim”, „Jestem do niczego”, „Cała ja – ofiara losu.”
Wyolbrzymianie/umniejszanie – przyznawanie nieadekwatnie większej wagi spostrzeganym błędom, słabościom oraz zagrożeniom, jak i odpowiednio mniejszej wagi sukcesom, zaletom i możliwościom.
Odrzucanie pozytywów – polega na stronniczym ignorowaniu pozytywnych doświadczeń, podważaniu ich. Np. kiedy zwyciężymy w jakiejś grze, to zaczynamy sądzić, że przeciwnik „dał nam fory”. Kiedy ktoś nas zaprasza na imprezę, myślimy sobie, że pewnie nie miał kogo zaprosić lub ktoś bardziej interesujący od nas już mu odmówił, a szkoda by było, żeby jedzenie się zmarnowało.
Czytanie myśli – błędnie sądzimy, że znamy myśli innych osób, przekonanie to opieramy jedynie na obserwacji ich zachowania lub komunikacji niewerbalnej, a także zakładając najgorszy scenariusz (bez weryfikacji poprzez zapytanie tej osoby, co faktycznie myśli). Np. „Wszyscy pomyśleli, że jestem głupi, bo zapomniałem tego nazwiska“. „Pewnie śmieją się ze mnie, bo zrobiłem coś głupiego“.
Przepowiadanie przyszłości – stronnicze przewidywanie negatywnych rezultatów zdarzeń bez oparcia w faktach. „Wiem, że to mi się nie uda”, „I tak mnie wystawi i nie przyjdzie na spotkanie”.
Nadmierne uogólnianie (zwane też nadmierną generalizacją) – polega na dokonywaniu pospiesznych uogólnień bez wystarczających dowodów lub wyciąganiu bardzo daleko idących wniosków na podstawie pojedynczego wydarzenia. Np. uczeń, któremu źle poszło na sprawdzianie z matematyki, dochodzi do wniosku: „Nic nie rozumiem z matematyki, właściwie ze wszystkich przedmiotów jestem beznadziejny. Po prostu nie nadaję się do niczego”.
- Personalizacja /obwinianie – przypisywanie sobie odpowiedzialności za zdarzenia, na które nasz wpływ jest ograniczony lub znikomy. Np. „Wystarczyło, że tylko usiadłam przed komputerem, a od razu się zepsuł”.
Stwierdzenia typu „muszę i powinienem” – to błąd związany ze zbyt wygórowanymi wymaganiami, jakie sami stawiamy przed sobą, gdy z góry wydaje się niemożliwe ich spełnienie. Przejawia się częstym myśleniem w kategoriach „muszę”, „powinienem”, „należy” odnośnie rzeczy, których nie jesteśmy w stanie od początku spełnić i tym samym musi się to skończyć naszą porażką.
Według badaczy dzieci cierpiące na depresję przypisują wydarzeniom więcej negatywnych znaczeń, niż te nie wykazujące objawów choroby. Dzieci depresyjne zniekształcają postrzeganie własnych zachowań i selektywnie zajmują się negatywnymi cechami wydarzeń „Depresyjna” specyfika wiąże się z zawyżonymi standardami przejawiającymi się w oczekiwaniach wobec siebie, innych i całego świata.
Badacze zwrócili uwagę na styl atrybucji - czyli specyficzny styl wyjaśniania przyczyn zdarzeń, charakterystyczny dla osób z depresją. Wydarzeniom negatywnym towarzyszy odwoływanie się do przyczyn ogólnych, niezmiennych i samoobwinianie się (przyczyna wewnętrzna), np. „To moja wina i mojej odwiecznej (niezmiennej) głupoty, że nic (ogólnikowo) mi nie wychodzi.”
Wydarzeniom pozytywnym przypisuje się natomiast powody jednorazowe, niestałe i zewnętrzne, np. „Dostałem tę pracę (jednorazowo) - pierwszy raz szczęście się do mnie uśmiechnęło”. I tak np. uczniowie o depresjogennym stylu atrybucji osiągają gorsze wyniki w nauce i częściej mają obniżony nastrój.
U wielu osób pojawienie się depresji wyprzedzają bezpośrednio negatywne wydarzenia życiowe (Bidzińska, 1984). Jak wykazały badania, jednym z czynników znacznie różniącym osoby z depresją od tych niedepresyjnych jest doświadczenie utraty osoby znaczącej (śmierć rodzica, porzucenie przez rodzica) przed 11-12 rokiem życia. Dziecko zaczyna myśleć o sobie w sposób zniekształcony, np. „odejście ojca, gdy miałam pięć lat, oznaczało dla mnie to, że nie zasługuję na miłość, nie jestem dość dobra, żeby ze mną być.”
Takie negatywne myśli nie pojawiają się zawsze, mogą powrócić w sytuacji kolejnej utraty kogoś bliskiego, np. rozstania z chłopakiem. To jeszcze bardziej obniża nastrój i powoduje negatywną wizję dotyczącą siebie, rzeczywistości i przyszłości. Takie postrzeganie podtrzymuje błędne koło - wyzwala smutek i inne nieprzyjemne emocje. Następuje obniżenie aktywności, a stopniowe zaniedbywanie codziennych czynności potwierdza negatywną wizję siebie i brak nadziei na zmianę. Depresja związana jest silnie z negatywnymi konsekwencjami psychospołecznymi, w tym nadużywaniem substancji, porzuceniem nauki, problemami zdrowotnymi i upośledzonymi relacjami interpersonalnymi.
Źródło: REKOMENDACJE POSTĘPOWANIA W ZAKRESIE ZAPOBIEGANIA, WYKRYWANIA I LECZENIA DEPRESJI. Instytut Psychiatrii i neurologii w Warszawie, Warszawa, 2018.
Rekomendacje opracowane w ramach realizacji Programu zapobiegania depresji w Polsce na lata 2016-2020, finansowanego przez Ministra Zdrowia.